Na urodziny koleżanki mojej córki lalę. Powiem szczerze, że byłam bardzo skrępowana, nie wiem czy taka lalka się spodobała. Okaże się jak ochłonie po imprezie urodzinowej.
Ocencie sami
pozdrawiam Was słonecznie!
Ocencie sami
Śliczna laleczka! Dziewczynki lubią takie lalki, bo teraz to rzadkość... Jestem na sto procent pewna,że będzie bardzo zadowolona. Uwielbiam tego typu lalki i zazdroszczę Ci, że potrafisz je wykonać. Zastanawiam się tylko, jak dużo czasu zajmuje zrobienie takiej lalki? Często myślę o tym, żeby zrobić chociaż jedną... Pozdrawiam Cie gorąco:) I jestem bardzo ciekawa, czy koleżanka Twojej córci była zadowolona?
OdpowiedzUsuńKoleżance się spodobała i mam nadzieję, że nie chciała mi tylko przyjemności robić. Szycie takiej lalki to trodno mi powiedzić, bo szyłam ja na raty między obowiązkami domowymi :) ale cieszę się bardzo, że Ci się spodobała.
UsuńNa pewno się spodoba, śliczna jest.
OdpowiedzUsuńbardzo fajna lala
OdpowiedzUsuńZaloze sie ze sie spodobala bo jakby sie nie mogla spodobac ! Wyglada slicznie :)
OdpowiedzUsuńOj spodobała się ,spodobała a ostatnia fotka jest the best.Takie lale są cudne ,takie przytulaki-szmaciaki .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kasiulka :)
Cudowna! Pozdrawiam i zapraszam na urodzinowe Candy na moim blogu.
OdpowiedzUsuńsliczna i zadziorna ta Wiki - buziaki sle Marii
OdpowiedzUsuńwspaniała
OdpowiedzUsuńtaka zadowolona z siebie! :-)
OdpowiedzUsuńi nie mów, że to takie proste, pozszywanie kawałków do kupy na pewno ale wykończenie to już praca artystyczna,
no i czas!
ciągle powtarzam , że czas poświęcony na napisanie komentarza to 10 sek
a na wykonanie pracy...?