niedziela, 30 marca 2014

Wiosenny kubek

Na drugie wyzwanie siódemkowe Danusia wymyśliła temat: "Kubek". Ponieważ mamy piękną wiosnę, śliczne słoneczko postawiłam na naturalność, koniczynka, stokrotki...
kubek wyłania się spośród trawy....




czwartek, 27 marca 2014

Szkatułka

Jakiś czas temu zaczęłam ozdabiać szkatułkę metodą decoupage. Nie miałam jednak pomysłu jak ją wykończyć. Wczoraj wieczorem jednak przyszło natchnienie i oto moje dzieło :)

Z dwóch stron boki są ozdobione, a dwa kolejne pozostały brązowe.

 a tak wygląda front
Środek jasny, polakierowany, więc powinien być długo ładny.
Pozdrawiam serdecznie! ...a jutro już piątek... i będzie można nadrobić sprzątanie, gotowanie, prace w ogródku, pranie...a może jeszcze będzie trochę czasu na odpoczynek :)

środa, 26 marca 2014

Zakładka do książki nr 4

Dziś coś z decoupage. Po raz pierwszy korzystałam z papieru do decu. Nie było tak źle, ale pierwszy obrazek musiałam usunąć.

Oto Pani czytająca książkę:


 a oto moje hiacynty. Kupiłam je w markecie i trzy cebulki były takie ściśnięte - bidulki. Zastanawiałam się nad tym czy ich nie przesadzić. Spytałam eksperta i go posłuchałam i nie przesadziłam. A teraz cieszę się pięknym zapachem i widokiem. Dziękuję Ewuniu.
Do nas wróciły już bociany :)

piątek, 14 marca 2014

Torebka wizytowa

Uszyłam sobie kolejną torebkę, Tym razem stwierdziłam, że przydałaby się troszkę mniejsza, bardziej elegancka. Tą co już kiedyś Wam pokazywałam używam, ale jest taka duża, że mam w niej stanowczo za dużo zbędnych rzeczy a po drugie nigdy nic w niej nie mogę znaleźc...ale to chyba nie nowość dla Was :)
i oto powstała maleńka torebusia
Materiał na przód uszyłam z jednego materiału i trzech tasiemek - jedną z nich wykorzystałam na ramiączko.
 Tył jest jednokolorowy.
 Środek jest wykończony podszewką i zamyka się na rzep. Ale zastanawiam się czy rzep nie zamienić na zatrzask. Zobaczę jak ją zacznę używać.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu!!!

czwartek, 13 marca 2014

Domek dla lalek

Zaczeliśmy przygotowywać domek dla lalek. Ścianki są zrobione ze sklejki, ściany pomalowane farbami. Dach i komin - no może to co z nich zostało - z tektury.

 Rozkład jest taki:
zielona jest kuchnia
żółty - salon
brązowy - to będzie łazienka
różowy z malunkami - pokój dziecięcy
na samej górze - sypialnia rodziców


jak widać karton się nie bardzo sprawdza przy tak małych dzieciach. Dach już jest częśćiwo odklejony, komin już dwa razy kleiłam.

Moje pytanie jest takie - z czego zrobić mebelki żeby wytrzymały jakiś czas? Miałam zamiar zrobić z tektury i patyczków po lodach. Później pomyślałam, że może z masy solnej - ale to wszystko chyba nie jest zbyt trwałe.
Więc czekam na Wasze podpowiedzi!

pozdrawiam serdecznie!

Aniołek z masy solnej nr 3

Zazwyczaj jak wstaję rano mam kiepski humor, ale dziś było inaczej - o dziwo :) myślę, że to dzięki temu słońcu za oknem.
Madzia miała wczoraj wypadek. Zaczęła chodzić jakiś miesiąc temu ale nadal chodzi dość chwiejnie. No i wczoraj jej nos wylądował na nodze od stołu. Nos spuchł, jakoś się przekrzywił, więc pojechałam z nią do szpitala. Na szczęście nie jest złamany, ale jak obrzęk zejdzie muszę się skonsultować z laryngologiem czy nic się nie poprzestawiało. Och zanim dzieci urosną to rodzice już siwi będą.

A oto kolejne dzieło sztuki z serii prace rodzinne. Aniołek zanim dobrze wysechł miał mały wypadek i troszkę bucik i paluszki u dłoń się złamały, no ale reszta się ostała.




niedziela, 9 marca 2014

Ramka na zdjęcie

Oto kolejna ramka wykonana z serii córka i mama. Wykonana jest z masy solnej.





Dziś takie piękne słoneczko, a my musimy spędzić ten dzień w o domu. U nas wielki powrót wirusa i 39,6 stopni gorączki...
jednka brak zimy i mrozów daje się we znaki.

Pozdrawiam serdecznie i życzę udanej niedzieli!

ps. przypominam o głosowaniu u Danusi na najpiękniejszą dziurę na świecie - o tutaj

środa, 5 marca 2014

Kraciasty Miś Wiolinek

Wiola z Violinowa przesłała mi szablon misia i oto pierwszy miś jaki powstał spod mojej maszyny.


najpierw przyszyłam mu łapki samą nitka, ale jakoś tak dziwnie wyglądał...więc sprułam i przyszyłam kończyny na guzikach. Dzięki temu może ruszać łapkami. Minusem jest to, że bardzo małe dziecko nie może bawić się taką zabawką.

Dziś tak pochmurnie, że miś Wiolinek postanowił się  zdrzemnąć...

 ...teraz jest już w świetnym humorze i serdecznie pozdrawia wszystkich gości


wtorek, 4 marca 2014

Co można ulepszyć na moim blogu?

Design Due zorganizowało konkurs. Można wygrać meble wykonane z drewna, beczek lub wino. Zabawa polega na tym aby napisać na ich stronie ( o tutaj) co można by ulepszyć na moim blogu. Blog, którego nazwa będzie się najczęściej pojawiać wygra nagrodę. zapraszam wszystkich chętnych do zabawy!

...a tak wogóle to co świetne pytanie, co można ulepszyć na moim blogu?

...wszystkie odpowiedzi miłe, bardzo miłe i te mniej miłe mile widziane :)

pozdrawiam serdecznie!