Witam Was serdecznie,
słoneczko ślicznie za oknem świeci i razi w oczy. Nie zasłaniam rolet, bo chcę się jeszcze tymi promykami nacieszyć.
Już dawno temu zrobiłam z mężem domek dla lalek. Już praktycznie nie ma dachu... było to do przewidzenia, dwie pary rączek pełne energii i mama ma znów możliwość się wykazać :)
Dziś chciałam Wam pokazać łóżko, które przygotowałam właśnie do tego domku. Wkońcu lale będ ą mogły się wyspać.
Łóżko jest spore, wręcz małżeńskie, więc wyśpią się dwie lale.
Podusia jest już gotowa.
Do kompletu będzie kołderka, ale na razie dziewczynkom musi wystarczyć kawałek materiału.
Robiąc to łoże wykorzystałam pomysł Ani . Zapraszam do jej niesfornych szmatek, bo czyni tam cuda.
Wykorzystałam tekturę i oszyłam materiałem.
słoneczko ślicznie za oknem świeci i razi w oczy. Nie zasłaniam rolet, bo chcę się jeszcze tymi promykami nacieszyć.
Już dawno temu zrobiłam z mężem domek dla lalek. Już praktycznie nie ma dachu... było to do przewidzenia, dwie pary rączek pełne energii i mama ma znów możliwość się wykazać :)
Dziś chciałam Wam pokazać łóżko, które przygotowałam właśnie do tego domku. Wkońcu lale będ ą mogły się wyspać.
Łóżko jest spore, wręcz małżeńskie, więc wyśpią się dwie lale.
Wykorzystałam tekturę i oszyłam materiałem.
Kasiu superaśne to łóżeczko:))) Podziwiamy wspólnie z Asią:) Już kuknęłyśmy sobie do Ani;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Kasia
Jak miło,że mój kursik się przydał :) Bardzo się cieszę,ślicznie wyszło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Bardzo fajny pomysł :-)
OdpowiedzUsuńFajne to łożeczko widac wygodne laleczkom sie podoba :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne
OdpowiedzUsuńNo cóż ja miałam to szczęście, że budowałam garaże:) Może w przyszłości będę mogła jakiejś młodej damie zrobić domek dla lalek i łóżeczko:) Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie. Ania
OdpowiedzUsuńJakie mięciutkie i fajniutkie łóżeczko,lale będą miały fajowe spanko.
OdpowiedzUsuńPozdrówka :)
super:)
OdpowiedzUsuń