poniedziałek, 30 stycznia 2017

Karnawał w pełni.

Moje córki w tym roku postanowiły mnie namówić na uszycie im strojów karnawałowych. Nie musiały czekać długo, bo z wielka przyjemnością to zrobiłam.

Madzia chciała być Pippi, jednak dwa dni przed balem zmieniła zdanie i została Maszą. Natomiast Justynka od samego początku mówiła, że pragnie być Elzą.






5 komentarzy:

  1. Piękne przebrania :) Moja córka była kiedyś przebrana właśnie za Pippi.. :) Choć księżniczką też była niejedną ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziewczynki mają szczęście......super stroje, pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń