Śiiczne -mam zamiar powtórzyć sobie świecznik który wykonywałam ale zostawiłam na słońcu i .........mi stopniał oj jak ja płakałam twój jest piękny i dziękuję jeszcze raz - buziaki ślę Marii
ale świetne ! na pewno miała super zabawę :) Może i ja z Szymusiem spróbujemy :) z 10 minut by wytrzymał a potem pewnie by było rozwalaństwo i szaleńtwo :P Pozdrawiam :)
Śiiczne -mam zamiar powtórzyć sobie świecznik który wykonywałam ale zostawiłam na słońcu i .........mi stopniał oj jak ja płakałam twój jest piękny i dziękuję jeszcze raz - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńBardzo fajne
OdpowiedzUsuńFajna zabawa i jaki świetny efekt :)))
OdpowiedzUsuńUrocze, szczególnie ten z różyczką. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńświeczek nigdy za wiele :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Świeczniki fajna sprawa,a jak jeszcze własnoręcznie robione i w dodatku wspólnie, to cieszą podwójnie;)
OdpowiedzUsuńWasze są słodkie i takie wesołe;)
ale świetne ! na pewno miała super zabawę :) Może i ja z Szymusiem spróbujemy :) z 10 minut by wytrzymał a potem pewnie by było rozwalaństwo i szaleńtwo :P Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńurocze :)
OdpowiedzUsuńWróciłam kochana ucałuj tę małą pisarkę od cioci Marii a tobie dodatkowe ślę Mariii
OdpowiedzUsuńPodobny świecznik mam w domu zrobiony przez syna kilka lat temu w szkole.
OdpowiedzUsuń