poniedziałek, 12 grudnia 2016

traktor poduszka

Jednym z moich małych i jeszcze nie ziszczonych marzeń jest prowadzenie traktora :) haha. Sama się sobie dziwię, no ale nie umie tego ukryć i wszyscy sąsiedzi o tym wiedza. Mam nadzieje, że w końcu siE to marzenie ziści.
Nie mam synka, ale lubię czasami uszyć coś męskiego (chociaż po moim wstępie do tego posta, nie koniecznie TYLKO męskie) . Więc tak oto uszyłam dość duży traktorek. Zastanawiałam się na tym czy nie wszyć traktorzysty do okna, ale jednak pozostawiłam w prostszej formie.



1 komentarz: