środa, 3 czerwca 2015

Odważyłam się.

Dziś był mój debiut. Osobiście przedstawiłam swoje prace - na żywo. Powiem Wam, że miałam straszną tremę. Ale nie potrzebnie. Dostałam sporo pochwał, kilka osób zainteresowało się moimi pracami. Sprawiło mi to ogromną radość i dodało odwagi. To coś wspaniałego jeśli się ma świadomość tego, że moja praca podoba się innym i ma sens. Dla mnie jest to duży krok do przodu. Będę bardzo miło wspominać dzisiejszy dzień i dziękuję wszystkim, którzy się do tego przyczynili.

Zrobiłam tylko kilka zdjęć telefonem.



Pozdrawiam serdecznie!

12 komentarzy:

  1. Widać, do odważnych świat należy :) Gratuluję Kasiu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję odwagi Kasiu. Twoje szyciowe stworki są przecież takie fajne, dobrze że pokazałaś je światu.)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super gratuluje z e pokazałaś swoje prace

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasiu i bardzo dobrze, że się odważyłaś! Nawet nie wiesz jak długo ja kisiłam swoje prace w szufladach i cykałam się strasznie co ktoś powie, jak je zobaczy. Takie plenerowe imprezy to świetna okazja, żeby poznać fajnych ludzi :) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasiu i bardzo dobrze, że się odważyłaś! Nawet nie wiesz jak długo ja kisiłam swoje prace w szufladach i cykałam się strasznie co ktoś powie, jak je zobaczy. Takie plenerowe imprezy to świetna okazja, żeby poznać fajnych ludzi :) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  6. I pierwsze koty za płoty. Ja też pamiętam mój pierwszy kiermasz też miałam obawy a niepotrzebnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kasiu, podobno najtrudniejszy pierwszy krok. Masz go już za sobą! A teraz już odważnie do przodu:))) I nich Twoje twórcze działanie podbija świat! Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za odwiedziny. Ania

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie mogło być inaczej Kasiu! Gratuluję i przesyłam buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję Kasiu- pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  10. gratuluje Kasiu znaczy pierwsze koty za płoty poszły sobie - tak tzrymaj dalej - buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapomniałam dopisać że wrażeń miałaś zapewne dużo

      Usuń