Już jakiś czas temu zauważyłam u Honoraty (Fioletowa Żyrafa) śliczne koniki. Poprosiłam o pozwolenie na odgapienie pomysłu,. Honoratka się zgodziła i wkońcu znalazłam czas żeby takiego konika uszyć. Wprawdzie wyszedł inaczej niż u Żyrafy, bo szablon, który rozrysowałam jest zbyt chudy. Sporo czasu spędziłam na wypychaniu tych szczupłych nóżek. Kolejne koniki będą bardziej "wypasione" :)
jest i uzda
Życzę udanego i radosnego dnia.
jest i uzda
Życzę udanego i radosnego dnia.
Kasiu konik jest przezabawny ,piękny i do tego ma cudne kropy,które uwielbiam .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i miłego dnia życzę :)
Świetny konik, ognisty rumak, podtuczyć trochę trzeba i będzie najwspanialszy na świecie, pozdrawiam cieplutko Kasiu :-).
OdpowiedzUsuńPrawdziwe cudeńko! Jest taki zgrabny!
OdpowiedzUsuńBuziaki.
w kropeczki! :-DDD
OdpowiedzUsuń